Chcesz być tłumaczem?
W Polsce tłumaczem może zostać każdy, lecz na rynku komercyjnym pozostają nieliczni. O „być albo nie być” decyduje poziom wykształcenia tłumacza, jego doświadczenie w wybranych branżach gospodarki oraz – w bardzo dużym stopniu – przedsiębiorczość. Pozyskiwanie klientów, prowadzenie ciągłej korespondencji, rejestru zleceń, rachunkowości, organizacja oprogramowania, plików oraz przetwarzanie formatów plików są czynnościami, które bardzo wielu tłumaczom zajmują więcej niż połowę życia zawodowego.
Nie nauczymy przedsiębiorczości
Jaba-Translations w Portugalii, Global Textware w Holandii czy TextPartner w Polsce są przykładowymi firmami, które stawiają na zawodowstwo w pracy tłumacza. Tam tłumacze oraz weryfikatorzy pracują w zespołach, które skupiają się przede wszystkim na stronie merytorycznej przekładu. Przy okazji mają do dyspozycji najnowszą dostępną technologię, branżowy know-how oraz wsparcie kierowników projektu. TextPartner od trzech lat oferuje praktyki absolwenckie oraz staże dla studentów Uniwersytetu Śląskiego. „Przedsiębiorczości nikogo nie nauczymy, ale oferowane przez nas praktyki zapewniają solidne wprowadzenie do technicznych aspektów pracy tłumacza” – komentuje Wojciech Krysztofiak, weryfikator w firmie TextPartner.
Bałam się, co to będzie…
„Ofertę TextPartnera znalazłam w uczelnianym biurze karier. Na początku stażu otrzymałam tabelę z planem praktyki, który zawierał wiele nowych dla mnie pozycji. Wkrótce jednak odetchnęłam z ulgą, ponieważ poczułam się osobą mile widzianą, której zespół chętnie pomaga. Polecam praktykę w TextPartnerze. Była dla mnie cennym doświadczeniem” – opowiada Marta Kędra-Kwoka, studentka trzeciego roku germanistyki.
Patrz także:
Plan stażu/praktyki w firmie TextPartner,
Najczęściej zadawane pytania,
Formularz rejestracyjny
Obejrzyj i polub nasz profil na Facebooku!